Zawalił się słynny radioteleskop Arecibo

Wczoraj rano, ok godziny 06:55 czasu lokalnego Puerto Rico runął słynny teleskop w obserwatorium Arecibo. 900-tonowa platforma instrumentalna służyła NSF (National Science Foundation) przez 57 lat.

To tym radioteleskopem w roku 1992 Aleksander Wolszczan odkrył pierwszy pozasłoneczny układ planetarny. Arecibo nadawał też wiadomości do potencjalnych obcych cywilizacji.

Wśród sukcesów teleskopu było też odkrycie w 1992 r. pierwszej egzoplanety, czyli planety znajdującej się poza Układem Słonecznym. W 1981 r. teleskop pomógł w stworzeniu pierwszych radarowych map powierzchni Wenus.

Konstrukcja zasłynęła też, będąc scenerią jednego z filmów z Jamesem Bondem - "GoldenEye", w której to w 1995 roku w postać głównego bohatera wcielił się Pierce Brosnan.

Według Ramona Lugo, dyrektora Florida Space Institute na University of Central Florida, w momencie upadku platformy nikt nie był w pobliżu urządzenia. Uważa, że katastrofa spowodowana była awarią jednego z pozostałych kabli łączących platformę z jedną z trzech wież wspierających. Kable te przenosiły dodatkowe obciążenia po dwóch poprzednich awariach.

Struktura budowli była osłabiona po pęknięciu kabla pomocniczego w sierpniu tego roku, powodując wtedy ponad 30-metrowe rozcięcie na antenie o szerokości 305 metrów wiszącej na 137-metrowych kablach.

Na początku listopada z kolei pękł główny kabel, co skłoniło NSF do ogłoszenia 19 listopada, że ​​konstrukcja jest nie do naprawienia i będzie musiała zostać wyburzona.

Autor: David Broad