Wieżowiec Orco w Warszawie
- !!!!AMERYKA!!!! (ON)
- Użytkownik
- Posty: 79
- Rejestracja: 19/09/2006 18:06:14
- Lokalizacja: Warszawa
- !!!!AMERYKA!!!! (ON)
- Użytkownik
- Posty: 79
- Rejestracja: 19/09/2006 18:06:14
- Lokalizacja: Warszawa
Tak szczerze to ten budynek od dawna mi jakoś nie pasi , niby bardzo dobrze zabudowano ten teren jeśli chodzi o funkcję budynku ale:pracus pisze:nie zaprojektowany przez Polaka, pewnie tez nie policzony przez Polaka i nie za polskie pieniadze zbudowany. nooo... jest na co patrzec, Europo
natomiast interesuje mnie opinia o Zlotych Tarasach - dlaczego niby tandeta?
1. Główna wieża powinna mieć z 30 metrów więcej, a tak taki 100 metrowiec trochę psuje linię wysokościowców wzdłóż aleji Jana Pawła 2.
2. Główna szklana falista konstrukcja wygląda dla mnie jakoś odpychająco, wygląda to jak jakiś stos piłeczek pinpongowych.
Dlatego nie nazwę ZT moim ulubionym projektem w Warszawie .
". I think the Twin Towers should be duplicate on the WTC site and not build something that looks like an empty skeleton."...Donald Trump
Zgadzam się. Według mnie budynek też jest w "dechę". Ponoć jest teraz największą inwestycją w Europie. Mnie zadziwia ten obiekt. Tylko marzę jeszcze o przebudowie dworca Warszawa Centralna.pracus pisze:nie zaprojektowany przez Polaka, pewnie tez nie policzony przez Polaka i nie za polskie pieniadze zbudowany. nooo... jest na co patrzec, Europo
Ale jest coś najważniejszego. Znajduje się w Polsce i wielu będzie podziwiało go, a nie interesowało za czyje pieniądze został zbudowany. Nawet dobrze że obcokrajowcy wpychają pieniądze w naszą stolicę.
natomiast interesuje mnie opinia o Zlotych Tarasach - dlaczego niby tandeta?
Witam jestem nowy
Czytam te wasze wypowiedzi i dziwie sie części z Was
Bardzo ciekawy i piękny projekt czeka na realizację a Wy marudzicie Wieżowiec bedzie świetnie sie wyróżniał z pośród całej reszty. Nie zroumię waszych opini o tym budynku Owszem wieża ta powinna mieć "parę" metrów więcej zeby wyróżniała jeszcze bardziej. Idealnie gdyby "zniknoł" z powierzchni ziemy ten obleśny bloczek przy Emili Platter. Wciskanie wieżowca Libeskinda w takie g*** to obciach Napewno ten wiezowiec nie zaszkodzi Wawie
RZECZPOSPOLITA
ZŁOTA 44 Los wysokościowca Orco Property Group pod znakiem zapytania
Będzie protest za protestem
Apartamentowca przy ul. Złotej 44, który ma mieć 192 metry wysokości, nie chcą sąsiedzi planowanej inwestycji. Zapowiadają walkę do upadłego: będą protesty przeciwko pozwoleniu na budowę. Chcą też przywrócić dawny kształt ul. Sosnowej, a to oznaczałoby zmniejszenie budowli Orco
Sąsiedzi inwestycji Orco walczą o przywrócenie ul. Sosnowej
Inwestor planowanego wysokościowca przy ul. Złotej, Orco Property Group, pozwolenia na budowę na razie nie ma. Wniosku o jego wydanie w urzędzie miasta złożyć nie mógł, bo decyzja o warunkach zabudowy terenu przy ul. Złotej nie jest prawomocna. Samorządowe Kolegium Odwoławcze do końca miesiąca ma rozpatrzyć skargi sąsiadów na zbyt bliskie położenie inwestycji od istniejących budynków.
Nie odkupią działek
Warunki zabudowy oprotestowali m.in. mieszkańcy bloku przy ul. Emilii Plater 47, spółka Orbis, czyli właściciel hotelu Holiday Inn oraz pełnomocnik spółki Warsaw Towers z ul. Siennej. Inwestor mógłbyrozwiązać problem, gdyby wykupił sąsiednie grunty. Ale do transakcji, przynajmniej na razie, nie dojdzie.
- Nie planujemy kupna żadnych terenów sąsiadujących z inwestycją - zapewnia Anna Kowalczyk, rzecznik prasowy inwestycji Złota 44.
Właściciel budynku Warsaw Towers na ten temat nie chciał się wypowiadać. Przedstawiciele Orbisu z kolei twierdzą, że sprzedaż nieruchomości, na której stoi Holiday Inn, nie jest na razie przewidziana. - Nie mamy takich planów, ale trudno powiedzieć, co będzie za sto lat - mówi Kaja Szwykowska, rzecznik Orbisu. - To prawda, że oprotestowaliśmy warunki zabudowy, bo tak wielka inwestycja może mieć wpływ na niewysoki budynek hotelu. Kluczowe będzie jednak wydanie pozwolenia na budowę. Wtedy okaże się, na co ostatecznie zdecydował się inwestor - dodaje. Spółka Orbis nie wyklucza sądowych odwołań od decyzji budowlanej.
Przywrócić Sosnową
Mieszkańcy okolicznych bloków mają też asa w rękawie.
Chcą bowiem przywrócić dawny kształt ul. Sosnowej. Jej końcową część zajmuje dziś City Center, na którego miejscu ma stanąć wysokościowiec Orco. Protestujący domagają się, by ul. Sosnowa połączyła się z ul. Złotą, tak jak wygląda to na starszych planach Warszawy. Spowodowałoby to zmniejszenie działki pod budowę wieżowca i w praktyce nawet uniemożliwiłoby jego budowę.
Zarząd Terenów Publicznych, który zarządza końcową częścią ul. Sosnowej, wnioskiem mieszkańców nie chce się jednak zająć, gdyż - jak twierdzi - nie leży to w jego kompetencjach. Z kolei Biuro Naczelnego Architekta Miasta nie może w tej chwili stwierdzić, jakie są prawa inwestora do spornego terenu. Orco nie złożyło bowiem jeszcze wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, a do wydania decyzjio warunkach zabudowy tego typu dokumenty nie były potrzebne.
Co na to inwestor? Jak widzi przyszłość budowy?
- W tej chwili czekamy na otrzymanie wszystkich niezbędnych pozwoleń. Naszym priorytetem jest postępowanie zgodnie z przepisami polskiego prawa budowlanego. Wierzymy, że Złota 44 powstanie i będzie przynosić satysfakcję nie tylko jej przyszłym mieszkańcom, ale również mieszkańcom Warszawy - komentuje Anna Kowalczyk. - Prace nad tak ogromną i spektakularną inwestycją zawsze trwają długo, ale wierzymy, że efekt będzie wart naszych starań. Miasto od początku prac nad projektem jest mu bardzo przychylne - dodaje. Przedstawicielka inwestycji informuje, że plany mieszkańców związane z ul. Sosnową nie są inwestorowi znane. - Możemy jednak zapewnić, że apartamentowiec stanie wyłącznie na naszym gruncie - podkreśla Anna Kowalczyk. Dodaje, że koniec ul. Sosnowej rzeczywiście należy do miasta. - Ale plany mieszkańców nie powinny wpłynąć na naszą inwestycję - ocenia.
pm, aig
POPROSTU
M-M2
Czytam te wasze wypowiedzi i dziwie sie części z Was
Bardzo ciekawy i piękny projekt czeka na realizację a Wy marudzicie Wieżowiec bedzie świetnie sie wyróżniał z pośród całej reszty. Nie zroumię waszych opini o tym budynku Owszem wieża ta powinna mieć "parę" metrów więcej zeby wyróżniała jeszcze bardziej. Idealnie gdyby "zniknoł" z powierzchni ziemy ten obleśny bloczek przy Emili Platter. Wciskanie wieżowca Libeskinda w takie g*** to obciach Napewno ten wiezowiec nie zaszkodzi Wawie
RZECZPOSPOLITA
ZŁOTA 44 Los wysokościowca Orco Property Group pod znakiem zapytania
Będzie protest za protestem
Apartamentowca przy ul. Złotej 44, który ma mieć 192 metry wysokości, nie chcą sąsiedzi planowanej inwestycji. Zapowiadają walkę do upadłego: będą protesty przeciwko pozwoleniu na budowę. Chcą też przywrócić dawny kształt ul. Sosnowej, a to oznaczałoby zmniejszenie budowli Orco
Sąsiedzi inwestycji Orco walczą o przywrócenie ul. Sosnowej
Inwestor planowanego wysokościowca przy ul. Złotej, Orco Property Group, pozwolenia na budowę na razie nie ma. Wniosku o jego wydanie w urzędzie miasta złożyć nie mógł, bo decyzja o warunkach zabudowy terenu przy ul. Złotej nie jest prawomocna. Samorządowe Kolegium Odwoławcze do końca miesiąca ma rozpatrzyć skargi sąsiadów na zbyt bliskie położenie inwestycji od istniejących budynków.
Nie odkupią działek
Warunki zabudowy oprotestowali m.in. mieszkańcy bloku przy ul. Emilii Plater 47, spółka Orbis, czyli właściciel hotelu Holiday Inn oraz pełnomocnik spółki Warsaw Towers z ul. Siennej. Inwestor mógłbyrozwiązać problem, gdyby wykupił sąsiednie grunty. Ale do transakcji, przynajmniej na razie, nie dojdzie.
- Nie planujemy kupna żadnych terenów sąsiadujących z inwestycją - zapewnia Anna Kowalczyk, rzecznik prasowy inwestycji Złota 44.
Właściciel budynku Warsaw Towers na ten temat nie chciał się wypowiadać. Przedstawiciele Orbisu z kolei twierdzą, że sprzedaż nieruchomości, na której stoi Holiday Inn, nie jest na razie przewidziana. - Nie mamy takich planów, ale trudno powiedzieć, co będzie za sto lat - mówi Kaja Szwykowska, rzecznik Orbisu. - To prawda, że oprotestowaliśmy warunki zabudowy, bo tak wielka inwestycja może mieć wpływ na niewysoki budynek hotelu. Kluczowe będzie jednak wydanie pozwolenia na budowę. Wtedy okaże się, na co ostatecznie zdecydował się inwestor - dodaje. Spółka Orbis nie wyklucza sądowych odwołań od decyzji budowlanej.
Przywrócić Sosnową
Mieszkańcy okolicznych bloków mają też asa w rękawie.
Chcą bowiem przywrócić dawny kształt ul. Sosnowej. Jej końcową część zajmuje dziś City Center, na którego miejscu ma stanąć wysokościowiec Orco. Protestujący domagają się, by ul. Sosnowa połączyła się z ul. Złotą, tak jak wygląda to na starszych planach Warszawy. Spowodowałoby to zmniejszenie działki pod budowę wieżowca i w praktyce nawet uniemożliwiłoby jego budowę.
Zarząd Terenów Publicznych, który zarządza końcową częścią ul. Sosnowej, wnioskiem mieszkańców nie chce się jednak zająć, gdyż - jak twierdzi - nie leży to w jego kompetencjach. Z kolei Biuro Naczelnego Architekta Miasta nie może w tej chwili stwierdzić, jakie są prawa inwestora do spornego terenu. Orco nie złożyło bowiem jeszcze wniosku o wydanie pozwolenia na budowę, a do wydania decyzjio warunkach zabudowy tego typu dokumenty nie były potrzebne.
Co na to inwestor? Jak widzi przyszłość budowy?
- W tej chwili czekamy na otrzymanie wszystkich niezbędnych pozwoleń. Naszym priorytetem jest postępowanie zgodnie z przepisami polskiego prawa budowlanego. Wierzymy, że Złota 44 powstanie i będzie przynosić satysfakcję nie tylko jej przyszłym mieszkańcom, ale również mieszkańcom Warszawy - komentuje Anna Kowalczyk. - Prace nad tak ogromną i spektakularną inwestycją zawsze trwają długo, ale wierzymy, że efekt będzie wart naszych starań. Miasto od początku prac nad projektem jest mu bardzo przychylne - dodaje. Przedstawicielka inwestycji informuje, że plany mieszkańców związane z ul. Sosnową nie są inwestorowi znane. - Możemy jednak zapewnić, że apartamentowiec stanie wyłącznie na naszym gruncie - podkreśla Anna Kowalczyk. Dodaje, że koniec ul. Sosnowej rzeczywiście należy do miasta. - Ale plany mieszkańców nie powinny wpłynąć na naszą inwestycję - ocenia.
pm, aig
POPROSTU
M-M2
Ostatnio zmieniony 20/11/2006 18:12:19 przez MichaU-M2, łącznie zmieniany 1 raz.