World Trade Center - Controlled Demolition

[kon133]

DLACZEGO OFICJALNA TEORIA NIE MÓWI NIC O PŁYNNEJ STALI !!! która to znajdowała sie pod WTC1 i 2 oraz WTC7 ? nie ma o tym ani słowa. Wątpie aby ogień rozgrzał stal w ciągu ok 50 min i 101 min to takiej temperatury aby zmieniła się w płynną masę. Co stopiło stal, zara kolega napisze że to paliwo lotnicze splunęło do podstawy wież i zaczęło tam uszkadzać stal. Oficjalna teoria to cała masa kłamstw. "NIST" które popiera oficjalną wersje pisze i potwierdza to co karze im Rząd gdyż on płaci za ich badania i ich utrzymuje. Dlaczego wywieziono ok 1,4 milionów ton stali w ciągu 5 miesięcy na przetop a kilkunastu ton zbudowano wojskowy okręt Marynarki Wojennej dlaczego? co miał właściciel do ukrycia że pozbył się stali która to rzekomo pierwszy raz w historii przyczyniła się do zapaści stalowego budynku, dlaczego tak masywny rdzeń i doskonała konstrukcja elewacji rozpada się jak domek z kart w ciągu 9 sekund (bez żadnych oporów nienaruszonych pięter) dlaczego rząd kłamie że na 78 piętrze panowały ogromne pożary jak dotarli tam strażacy i poinformowali o dwóch niewielkich odizolowanych pożarów i opracowali plan ugaszenia go, jest wiele innych pytań na które ani NIST nie ma odpowiedzi tak jak i rząd. Zaraz Ty mi odpowiesz na te pytania jakimiś bzdurnymi teoriami które nie są logiczne. WTC były wieżami klasy A, zbudowane z najwyższej jakości stali, ognioodpornej o dużej wytrzymałości na uderzenia samolotów, trzęsienia ziemi itp. i my ludzie mamy uwierzyć że 4palące się piętra w każdej wież spowodowały ich całkowitą zapaść. 9/11 to bajka opowiedziana przez Bush'a aby wywołać dla siebie korzystną wojnę,a by trzepać z tego kasę dla siebie, dla właściciela uzyskanie 16 arowej działki i pozbycie się azbestowego problemu w szybki i tani sposób. A wy wierzycie w te bajeczki popieracie jej fałszywymi dowodami gdyż nie możecie uwierzyć w to że prezydent własnego kraju jest zdolny zabić 3000 osób dla kasy i dłuższej kadencji.

[skoda]

A ten poniższy rysunek to jest jakieś nieporozumienie, gdyż jak jest to możliwe że winda spada i "wylatujący dym znajduje się w narożniku wieży jakieś 25m od rdzenia? to jest absurd.

Co Ty chłopie nie czytasz wogóle co się do Ciebie piszę i tylko obrazki oglądasz ?

Jeszcze raz:

Z drugiej strony, oczywistym jest, że powietrze nie wydostawało się z budynku tylko przez boczne ściany w bezpośrednim sąsiedztwie linii kolapsu. Znaczna część sprężonego powietrza szybko wędrowała w dół wszelkimi pionowymi arteriami (szyby wind, kanały wentylacyjne, klatki schodowe), niejednokrotnie wystrzeliwując na zewnątrz wiele pięter poniżej linii kolapsu. Czasem były to bardzo drobne , a czasami nawet bardzo obfite wyrzuty powietrza i pyłu. Wiele z tych największych „eksplozji” miała miejsce w rejonach skylobbies

To ja się teraz pytam. Co się wg. Ciebie miało stać z powietrzem (przypominam, że powietrze stanowiło ok. 90 % objętości WTC), które znajdowało się poniżej linii upadku przy tak szybkim tempie kolapsu wież ?

[skoda]

DLACZEGO OFICJALNA TEORIA NIE MÓWI NIC O PŁYNNEJ STALI !!! która to znajdowała sie pod WTC1 i 2 oraz WTC7 ?

Dlatego nic nie mówi o płynnej stali bo nie było żadnej płynnej stali pod WTC 1, 2 i 7. Analizuję sprawę WTC od dawna i nie natrafiłem na żaden dowód potwierdzający Twoją tezę.


Natomiast faktycznie w gruzowiskach znajdowały się niewielkie obszary gdzie przez kilkanaście dni po zawaleniu notowano temperatury do ok. 750 C. To jednak można łatwo uzasadnić zjawiskiem tlenia (http://pl.wikipedia.org/wiki/Tlenie) znajdujących się w pogorzelisku materiałów takich jak celuloza czy różne tworzywa sztuczne. Nie jest to zjawisko nietypowe przy pożarach.

Więcej na temat gorących gruzowisk:
http://pubs.usgs.gov/of/2001/ofr-01-042 ... l.r09.html


Pozostałe niedorzeczności, które znajdują się w Twoich ostatnich postach omówię następnym razem (brak czasu).

[creative]

A ja polecam ten oto materiał właśnie go przeczytałem i myślę że zawiera on sporo alternatywnych odpowiedzi na zadawane tutaj pytania. Oczywiście wiarygodność jak i skuteczność przekładu jest mi nie znana

Zapraszam do lektury myślę że warto !


http://psr.racjonalista.pl/kk.php/s,5848

[kon133]

DLACZEGO OFICJALNA TEORIA NIE MÓWI NIC O PŁYNNEJ STALI !!! która to znajdowała sie pod WTC1 i 2 oraz WTC7 ?

Dlatego nic nie mówi o płynnej stali bo nie było żadnej płynnej stali pod WTC 1, 2 i 7. Analizuję sprawę WTC od dawna i nie natrafiłem na żaden dowód potwierdzający Twoją tezę.

Widocznie szukać nie umiesz. Są nawet zdjęcia płynnej stali w Ground Zero, nawet są w tym wątku ale widocznie nie przeczytałeś dokładnie tego tematu.

Chyba za krótko siedzisz w temacie 9/11 ja takich informacji nie możesz znaleść.

[skoda]

Masz na mysli np. zdjecia strazakow patrzacych sie w reflektor podpisane przez jakiegos przyglupka: "Strazacy nad basenem plynnej stali." ?

Sorry ale takie manipulacje nie robia na mnie wrazenia. A zadnych wiarygodnych dowodow chociazby zdjeciowych na wystapienie takiego zjawiska w gruzowiskach WTC nie widzialem. Jak cos masz to wrazucaj.

[kon133]

[skoda]

Znam to zdjecie. Nie widze jednak by przedstawialo ono stopiona, plynna stal. A tak jak juz pisalem zgliszcza WTC tlily sie jeszcze przez wiele dni po zawaleniu i miejscami mogla byc osiagnieta na tyle wysoka temperatura by podgrzac stal do temperatury widocznej na zdjeciu (do 1000 C)

Tutaj tabelka:
http://www.studyof911.com/gallery/album ... _Chart.jpg

Oczywiscie to o kilkaset stopni ponizej temperaury topienia stali. A ponadto nie mamy pewnosci czy na zdjeciu widzimy stal. Jesli to jest na przyklad aluminium to taki kolor osiaga ono w duzo nizszej temperaturze ok. 600-700 C.

[kon133]

[multipro]

.
.
Kon, czuję się w obowiązku wyjaśnić Ci, że napisałem parę postów
z podaniem linku do tej dyskusji w temacie o WTC na forum fzn.

Oto treść pierwszego:

„...Jest to dla mnie nowa odsłona tematu bo trafiłem na informacje o nim
zbierane i analizowane od 4 lat przez architekta o nicku Kon133.

Ma to miejsce na forum budowlanym, a więc w środowisku fachowym.

Przedstawia on kompleksowe techniczne wyjaśnienia wykazujące
planowe wyburzenie nie 2 a 3 budynków kompleksu WTC.

Wiem że ten 3 budynek to nie nowość dla forumowiczów,
a dla mnie owszem bo niezbyt interesowałem się tematem.
Dlatego, że już oglądając początek transmisji po ataku drugiego
samolotu, miałem przekonanie o amerykańskim wykonaniu akcji.

[forum.budowle.pl/topics6/world-trade-center-controlled-demolition-vt143.htm?postdays=0&postorder=asc&highlight=maszt+radiowy+konstantynowie&start=250]

Obecnie po zapoznaniu się z tym tematem sprawa odżyła i to znacznie
wzbogacona o agenturalne działania konsekwentnie towarzyszące
tematowi na forach. Widać tam psychologiczną grę prowadzoną
z autorem tematu. Widać używanie różnych technik od pozorów
poparcia, przez odbieranie powagi, do negacji.

Myślę, że obecnie nie warto udowadniać tego co oczywiste, natomiast
warto rozpoznawać techniki kontroli przepływu informacji w necie.
Przykład tego tematu jest znakomitym tego studium, ze względu na
fachowość autora i jakość argumentów ludzi zmuszonych do działania
przeciwnego.

Wystarczy się rozejrzeć we własnym środowisku gdzie praktycznie
nie znajdują się lidzie popierający rząd USA w tej kwestii. Skąd więc
tam taka konsekwentna negacja? Skąd nagle odwrócona statystyka?”

http://www.niewyjasnione.pl/CAŁA_PRAWDA ... -s240.html

Taka nowa zaobserwowana przez mnie akcja to zmiana „starych”
użytkowników na „świerzą krew” w postaci „akisobiegosc”,
„thinaios” i „skoda”. Chodzi o to, że ci „starzy” dali już się
poznać na forum i dalsze kontynuowanie zajadła negacja może
ich demaskować. W takim razie robiona jest zmiana warty na nowych którzy
jako nowi nie wywołają zdziwienia swoim zachowaniem.
Po prostu posunięcie dla zwiększenia wiarygodności.
Ładnie wspódziałają.

Naturalnie istnieje duże prawdopodobieństwo, że jeden człowiek
obsługuje kilka nicków. No cóż, ekonomia.

A przy okazji:
vkali demaskuje „mariush`a”
http://www.paranormalne.pl/index.php?s= ... ntry232406 i następne strony gdzie ówże „mariush”
podkula ogon o czym powołujący się na niego „jakoś” nie wspominają.

P.S.
Warto przejrzeć temat od początku pod kątem działań „morloków”.