Zezwolenie to podstawa, nie podchodźmy do norm i nakazów związanych z budownictwem czy środowiskiem jak do zła koniecznego. One są powołane z myślą o ludziach i nie ma sensu starać się tego omijać. Trzeba wiedzieć, że nie mamy tej ziemi na własność, nie wszędzie można budować i nie wszędzie jest to bezpieczne dla człowieka i środowiska.
Przy tego typu formalnościach trzeba pamiętać, że tutaj chodzi o ludzkie życie i zdrowie. I nie ma co narzekać że długo się czeka, bo chodzi o zachowanie bezpieczeństwa.
ja nie radze budować bez pozwolenia sąsiad wybudował drugie piętro bez pozwolenia i dostał dużą karę nie pamiętam dokładnie ile ale na tyle że bardzo to odczuł