Wyburzenie biurowca Waryńskiego w Warszawie
Wyburzenie biurowca Waryńskiego w Warszawie
Linki znalazłem na innym forum
http://czarnota.org/gallery/albums/wars ... skiego.avi
http://www.dziennik.pl/Load.aspx?TabId= ... leId=33582
http://czarnota.org/gallery/albums/wars ... skiego.avi
http://www.dziennik.pl/Load.aspx?TabId= ... leId=33582
-
- Administrator
- Posty: 71
- Rejestracja: 08/08/2006 20:27:08
- Lokalizacja: Warszawa, Zamość
- Kontakt:
A czego one były takie przecięte na pół jeszcze przed wyburzeniem?
Poza tym, nie wiem jaki był zamiar wyburzających, ale widziałem, że po wyburzeniu środkowy jakby filar pozostał cały, a w wyburzaniu chyba chodzi, aby rozdrobnić na jak najmniejsze części budynek, by łato wywieźć gruz, a nie tylko o to, by przewrócić budynek.
Poza tym, nie wiem jaki był zamiar wyburzających, ale widziałem, że po wyburzeniu środkowy jakby filar pozostał cały, a w wyburzaniu chyba chodzi, aby rozdrobnić na jak najmniejsze części budynek, by łato wywieźć gruz, a nie tylko o to, by przewrócić budynek.
Budynek został "przecięty" celowo aby podnieść bezpieczeństwo kontrolowanego przewrotu w prawo. Biurowiec znajdował sie przy samej ulicy a po drugiej stronie jest stacja LPG. Nie muszę pisać co by się mogło stać gdyby jednak budynek rozsypał się w pionie zasypując ulicę i pobliską stację. Po za tym nie trzeba było sprzątać ulicy.wojto pisze:A czego one były takie przecięte na pół jeszcze przed wyburzeniem?
Poza tym, nie wiem jaki był zamiar wyburzających, ale widziałem, że po wyburzeniu środkowy jakby filar pozostał cały, a w wyburzaniu chyba chodzi, aby rozdrobnić na jak najmniejsze części budynek, by łato wywieźć gruz, a nie tylko o to, by przewrócić budynek.
Przepołowienie budynku dokonała specjalna maszyna gąsienicowa z gigantycznym wysięgnikiem zakończinym młotem pneumatycznym.
Nie wiem dlaczego pionowy szyb windy nie rozsypał się w drobny mak, możę miało to jakiś cel dla ekipy wyburzającej. Dla spostrzegawczych dodam, że podczas przewracania się szybu widać na górze nie zdemontowany silnik dźwigu (windy).
W miejscu zakładów Waryńskiego ma powsać osiedle mieszkaniowe, szkoda tylko, że nie pomyślano najpierw o drogogach dojazdowych. Zamiast budować osiedla na obrzeżach miasta to oni budują w centrum, cóż chyba trzeba będzie w przyszłości kupić helikopter
Też tego nie rozumiem - w wyburzaniu budynku, chodzi o to, żeby zniszczyć elementy nośne - ściany, zbrojenie itp. Szyb windy jest najmocniejszą częścią budynku - najczęściej szyb jest częścią trzonu czyli elementu konstrukcyjnego przenoszącego około 50% obciążeń z budynku(zależy od budynku) z tego powodu jest bardzo sztywny i trudny do zniszczenie. W związku z czym zasada jest taka, że ładuje się tam więcej ładunku wyburzającego. Wnioskuje, że to albo błąd przy wyburzaniu, albo taki był zamysł?wojto pisze:Poza tym, nie wiem jaki był zamiar wyburzających, ale widziałem, że po wyburzeniu środkowy jakby filar pozostał cały, a w wyburzaniu chyba chodzi, aby rozdrobnić na jak najmniejsze części budynek, by łato wywieźć gruz, a nie tylko o to, by przewrócić budynek.
Re: Wyburzenie biurowca Waryńskiego w Warszawie
Chciałbym to zobaczyć Wyburzenia dużych obiektów są dość zjawiskowe
hotel spa w górach dla Ciebie
Re: Wyburzenie biurowca Waryńskiego w Warszawie
Widziałem naprawdę wyszło im to dobrze
Re: Wyburzenie biurowca Waryńskiego w Warszawie
Pamiętam jak by to było wczoraj Tyle czasu już minęło.