Ubezpieczenie domu niezamieszkałego

Mimo, że w większości przypadków nie jest obowiązkowe, ubezpieczenie prywatnej nieruchomości może zaoszczędzić właścicielowi mnóstwo pieniędzy. Powodów ubezpieczenia domu jest wiele, łączy je zaś wspólny cel: zapewnienie sobie rekompensaty w przypadku włamania, kradzieży, powodzi czy pożaru. Istnieje jednak znaczna różnica między ochroną posiadłości, w której mieszka się na co dzień, a takiej, która stoi pusta przez dłuższy czas. Co zatem trzeba wiedzieć o umowie z towarzystwem ubezpieczeniowym w sytuacji, gdy dom nie jest zamieszkały?

Dom niezamieszkany

W praktyce mowa tutaj o budynku, w którym przez dłuższy okres nie ma lokatorów. Niekoniecznie musi to być zatem stary i opuszczony budynek. Wystarczy parę miesięcy, w których dom stoi pusty, aby uznać taką nieruchomość za niezamieszkałą. Ubezpieczenie domu ma na celu ochronę finansową na skutek różnych wypadków i zdarzeń losowych.

Co ważne, do domów niezamieszkanych nie zalicza się pustostanów, a jedynie te nieruchomości (domy, mieszkania, domki letniskowe), w których przez dłuższy czas nie mieszkają lokatorzy.

Największa różnica pomiędzy domem zamieszkałym a niezamieszkałym jest to, że nad tym pierwszym jest większy nadzór: szybciej można zauważyć negatywne zmiany i tym samym zapobiec dalszym zniszczeniom. Dlatego też warunki ubezpieczenia domu niezamieszkałego będą inne niż dla właściciela budynku, który jest zamieszkały przez cały rok.

 

Ubezpieczenie domu niezamieszkanego – na co należy zwrócić uwagę?

Przede wszystkim należy zapoznać się z ofertą ubezpieczeniową i dobrać ją odpowiednio do specyfiki danego budynku. Każda prywatna nieruchomość ma swoje charakterystyczne cechy, wynikające chociażby z położenia. Nie bez znaczenia dla firmy ubezpieczeniowej pozostaje to,
w jaki sposób dany budynek jest użytkowany i w jakim okresie ma on pozostawać pusty. Ubezpieczenie domu od wszystkich ryzyk jest zdecydowanie najbezpieczniejszą opcją, zapewniającą najszerszy zakres ochrony. Wadą takiego rozwiązania są finanse – ubezpieczenie od wszystkich ryzyk może się wiązać z większymi kosztami. Cena polisy zależeć będzie także od liczby dni nieobecności właściciela.

Niemniej jednak, jeśli bezpieczeństwo budynku jest dla nas bardzo istotne, warto zainwestować w taką ochronę. Koszty składki będą zdecydowanie niższe niż sumy ewentualnych strat. Należy dokładnie ocenić ryzyko potencjalnych zagrożeń – wynikających, na przykład, z lokalizacji domu, częstotliwości odwiedzania i poziomu zabezpieczenia budynku. Na podstawie takiej analizy można celnie dobrać ochronę nieruchomości. Sprawdź Ubezpieczenie domu za pomocą PKO Banku Polskiego.

 

Ubezpieczenie domu: obowiązkowe czy nie?

Co do zasady, nie każdy dom musi być ubezpieczony. Jednak i od tej reguły istnieją wyjątki – np. mieszkanie zakupione w ramach kredytu hipotecznego. Bank wymaga od kredytobiorcy zabezpieczenia nieruchomości. Najczęstszym rozwiązaniem jest polisa ubezpieczeniowa z cesją na rzecz banku.

 

Kiedy dom niezamieszkany podlega ubezpieczeniu?

W zależności od warunków umowy z danym towarzystwem ubezpieczeniowym, wystarczy kilka miesięcy nieobecności lokatorów, aby firma ta uznała budynek za niezamieszkały.

Kolejna kwestia do rozważenia przy wyborze polisy to ubezpieczenie domu a przeglądy. Kiedy dom pozostaje niezamieszkały przez dłuższy okres, przeprowadzanie kontroli może być problematyczne – na przykład w sytuacji, gdy trzeba przeprowadzić kontrolę komina. W przypadku uszkodzeń, które wynikają z zapalenia się sadzy w kominie, właściciel nie otrzyma rekompensaty. Spowodowane jest to niespełnieniem warunków umowy ubezpieczeniowej.

Obowiązkiem właściciela jest zlecanie wszelkich kontroli i przeglądów nieruchomości. Towarzystwa ubezpieczeniowe nie robią tego same, pilnowanie przeglądów należy do obowiązków ubezpieczającego, a nie ubezpieczyciela. Należy dokładnie zapoznać się z ogólnymi warunkami ubezpieczenia i mieć świadomość konieczności trzymania pieczy nad swoją nieruchomością.