Tajemnice sanktuarium Stonehenge

Jednym z najwspanialszych zabytków archeologicznych w Wielkiej Brytanii jest sanktuarium Stonehenge. Z kronikarskich zapisków wynika, że już w siedemdziesiąt lat po inwazji Normanów (1066 r.), a więc w pierwszej połowie XII w., obiekt ten uchodził za jedną z wyjątkowych osobliwości. Tłumnie oglądano wówczas kamienne konstrukcje i zapisywano różne domysły na temat ich powstania.
W XX wieku rozpoczęto wieloletnie, trwające od 1901 roku, badania tego wyjątkowego stanowiska. Ich ukoronowaniem było podniesienie części bloków kamiennych i rekonstrukcja omawianego obiektu.
W wyniku prac, prowadzonych przez archeologów , można scharakteryzować wygląd budowli kamiennych ze Stonehenge. Zewnętrzną ich granicę wyznacza kolisty nasyp ziemny, biegnący w odległości 30 m od konstrukcji kamiennej. Początkowo był on wysoki na około 1,5 m. Zbudowano go z gruzu kredowego, wydobytego przy kopaniu rowu okalającego, nasyp od strony zewnętrznej.
Z biegiem stuleci czytelność tego obiektu uległa zatarciu. Od strony północno-wschodniej w nasypie znajdowała się przerwa, wyznaczająca główne wejście w jego obręb. Przerwy i wyrwy w innych partiach nasypu pochodzą z czasów nowożytnych.
Od głównego wejścia prowadziła w dół zbocza "aleja", po obu stronach zaznaczona w terenie niewielkim nasypem i rowem. Wiodła ona poprzez główną drogę ku brzegowi rzeki Avon i West Amesbury. Długość "alei" wynosiła 3,2 km. W "alei", tuż przy drodze, stoi tzw. Heel Stone (kamień-pięta, obcas).
Po wewnętrznej stronie nasypu znajdowało się 56 jam, rozmieszczonych koliście, równolegle do zarysu szańca i rowu. Noszą one w literaturze nazwę jam Aubreya, od nazwiska ich odkrywcy Johna Aubreya (1626-97). U głównego wejścia do szańca leży wielki kamień, znany pod nazwą Slaughter Stone (Kamień Rzeźniczy lub Kamień Ofiarny). Stał on niegdyś pionowo, tworząc z drugim, podobnym, ale nie zachowanym, rodzaj reprezentacyjnych wrót, które prowadziły do wnętrza obiektu. Wewnątrz szańca, w kręgu jam Aubreya, znajdują się dwa mniejsze kamienie zwane Station Stones (Kamienie - Przystanki).
Stojące pionowo w obrębie szańca kamienie - to głazy piaskowcowe pochodzące z rejonu Marlborough Down, odległego od Stonehenge o około 32 km, oraz kamienie o niebieskawym zabarwieniu, wydobywane przez budowniczych sanktuarium z Prescelly Mountains (góry Prescelly) w południowo-zachodniej Walii.
Krąg zbudowany z bloków piaskowca miał 30 m średnicy i początkowo liczył 30 kamieni, z których każdy ważył około 25 ton. Na głazach tych spoczywały poprzecznie mniejsze bloki kamienne, również w liczbie 30, każdy o wadze 7 ton. Wewnątrz tej kolosalnej, monumentalnej konstrukcji stało 5 podwójnych bloków piaskowcowych, ważących do 45 ton, na których spoczywały bloki ułożone poprzecznie, w kształcie podkowy.
Wszystkie bloki piaskowcowe z wyjątkiem Heel Stone i Station Stane noszą ślady obróbki kamiennymi młotami. Starannie dopasowywano te partie pionowo stojących głazów, na których spoczywały poprzecznie leżące bloki, także odpowiednio nacięte. Krąg zbudowany z kamieni niebieskich, obecnie zniszczony i zdekompletowany, znajdował się wewnątrz kręgu z głazów piaskowcowych. Początkowo liczył około 60 umieszczonych blisko siebie kamieni.
Podkowa, zbudowana z niebieskich kamieni, znajdowała się wewnątrz podkowy z bloków piaskowca. Liczyła początkowo 19 kamieni, ustawionych w ten sposób, że największe zajmowały partię środkową. Na wierzchołkach dwóch z nich zachowały się ślady wpustów, inne również noszą ślady obróbki. W centrum podkowy z niebieskich kamieni znajdował się ołtarz z ociosanego bloku piaskowcowego, długości 4,80 m.
Podobnie jak budowane w różnych epokach wielkie katedry, które z uwagi na przebudowy nie mogą reprezentować jakiegoś jednego, ściśle określonego wycinka historii, tak i cały zespół budowli w Stonehenge stanowi dorobek. kilku kolejnych stuleci.
W wyniku badań wykopaliskowych wyodrębniono kolejne fazy rozwoju sanktuarium Stonehenge, zamykające się w granicach od około 1800 do 1400 roku p.n.e. i równocześnie uzyskano podstawy dla rekonstrukcji jego wyglądu. Od około 1400 roku p.n.e. sanktuarium to ulegało powolnej dewastacji, która nabrała szczególnego rozmachu w średniowieczu, gdy Stonehenge stało się dla okolicznej ludności źródłem kamiennego budulca. Zresztą jeszcze całkiem niedawno temu okoliczni rolnicy łupali zabytkowe kamienie, wznosząc z nich zabudowania gospodarcze lub brukując nimi drogi.
Przed wieloma już laty zauważono, że zawsze, 22 grudnia, słońce wschodząc staje dokładnie pomiędzy jedną z par kamieni budowli w Stonehenge. Zjawiska tego potrafiono wytłumaczyć, dopóki brytyjski astronom - G. T. Hawkins nie wysunął interesującej hipotezy, której słuszność udowodnił przy pomocy komputera. Zebrał on mianowicie dokładne dane o najważniejszych zjawiskach astronomicznych, które wystąpiły około 1500 roku p.n.e., takich jak zaćmienie słońca i księżyca, poszczególne fazy księżyca itp.
Następnie z konfiguracji kamieni Stonehenge ułożył zwarty kod i całą tę informację, która tworzyła aż 27 060 kombinacji, dał do przeanalizowania komputerowi typu IBM 7090.
Maszyna podała w odpowiedzi 32 różne sposoby, na jakie mógł być wykorzystany taki układ kamieni. Okazało się na przykład, że można było dzięki niemu przewidywać zaćmienie księżyca, wyznaczać dokładnie daty przesilenia dnia z nocą, a nawet mierzyć przesuwanie się słońca względem gwiazd itp.

Tak więc Stonehenge było jednym z najstarszych na świecie obserwatoriów astronomicznych, zbudowanych przez ludzi z epoki kamiennej. Poparł ją niezwykle gorąco brytyjski astrofizyk i kosmolog F. Hoyle, powołując się na argument, że mieszkańcy "mglistego Albionu" byli jeszcze lepszymi astronomami, niż przypuszczał twórca rewolucyjnej teorii. Jedno z kół bowiem - utworzonych przez wykopane w ziemi otwory o metrowych, a nawet większych średnicach - składa się dokładnie z 56 otworów.
Przekładając co roku niewielki kamień z jednego otworu do następnego, można było obliczyć daty zaćmienia księżyca. Jak wiadomo, zaćmienia występują cyklicznie w odstępach 19, 19, a potem 18 lat, co tworzy razem pełny cykl trwający właśnie 56 lat: a taka liczba odpowiada liczbie otworów!
Pierwsze obserwatorium astronomiczne w Europie - Stonehenge - mogło być równocześnie miejscem kultu religijnego, w owych czasach bowiem charakter użytkowy monumentalnych budowli łączył się z ich funkcjami sakralnymi. Ludy prahistoryczne, szczególnie na północy, obawiały się nadchodzącej każdego roku pory zimowej. Widok słońca, zakreślającego na niebie coraz niższy łuk, sugerował, że któregoś dnia w ogóle się ono nie podniesie.
Jednak wykształceni kapłani - astronomowie śledzili dokładnie z obserwatorium w Stonehenge te niepokojące zmiany, wiedząc, że pewnego dnia nastąpi przesilenie dnia z nocą. Przyjmowali hojne dary dla przebłagania Boga Słońca, a kiedy znowu nadchodziła wiosna, wszyscy oddychali swobodniej, a obserwatorium zmieniało się w świątynię, w której lud zanosił modły dziękczynne i składał ofiary.
Tekst: Sebastian Buczyński Źródło: [url=http://www.reporter.pl/reporter/]http://www.reporter.pl/reporter/[/url]
30/07/2005     Redakcja Budowle.pl
Nasz portal stosuje pliki cookies w celach świadczenia Państwu usług na najwyższym poziomie oraz w celach statystycznych i reklamowych. Korzystając z serwisu, zgadzasz się na użycie plików cookie, więcej szczegółów w naszej polityce cookies. Zamknij